Żyły w naszym organizmie poszerzają się m.in. pod wpływem ciepła, więc będą zauważalne szczególnie w miesiącach letnich i po gorącej kąpieli. Ponadto ich rozmiar wzrasta, gdy dłonie są długo opuszczone poniżej poziomu serca – dzieje się tak dlatego, że przez grawitację krew z rąk ma utrudniony odpływ w kierunku serca. Na podobnej zasadzie zaburzenia odpływu krwi powodują także zbyt ciasne mankiety i rękawy naszych ubrań (taki efekt możecie też wyraźnie zaobserwować przy pobieraniu krwi, kiedy pielęgniarka założy na rękę opaskę uciskową). Dodatkowo wraz z wiekiem naczynia krwionośne stają się bardziej widoczne, ponieważ starzejąca się skóra staje się coraz cieńsza i nawet małe żyły zaczynają przez nią prześwitywać. U niektórych osób żyły na dłoniach powiększają się do tego stopnia, że wywołują dyskomfort i są przyczyną zmniejszenia poczucia własnej atrakcyjności.

Co prawda żyły na dłoniach można usuwać (np. poprzez skleroterapię, czyli podawanie do żył detergentu wywołującego stan zapalny, włóknienie i zamknięcie naczynia), ale moim zdaniem takiego postępowania zdecydowanie nie warto wdrażać. Spytacie zapewne dlaczego? Oto kilka powodów:

• Przede wszystkim żyły na dłoniach stanowią idealne miejsce do pobierania krwi czy zakładania wenflonów, przez które my medycy możemy podawać Wam leki lub króplówki – jest to szczególnie ważne, gdy Wasze życie jest zagrożone, czas ucieka, a my potrzebujemy natychmiast zaaplikować ratujące życie leki.
• Dodatkowo żyły zlokalizowane na dłoniach rzadko chorują – problemy takie jak zakrzepica czy zapalenie żył dotyczą głównie nóg.
• A poza tym żyły na dłoniach mogą być całkiem atrakcyjne, co potwierdzają komentarze pod moim filmikiem na TikToku.

Co zamiast zabiegu? Unikanie obcisłych ubrań, upałów oraz odpowiednie nawodnienie powinny zredukować problem.

Jeżeli chcecie natomiast całkowicie pozbyć się widocznych na Waszych rękach żył, polecam równie skuteczną jak skleroterapia metodę, pozwalającą jednak dużo więcej zyskać. O czym mowa? Zamiast blokowania żył za pomocą kleju można wypełniać skórę dłoni za pomocą usieciowanego kwasu hialuronowego – poprzez uniesienie skóry wokół żył przestają być one widoczne. Brzmi trochę skomplikowanie, ale nic bardziej mylnego – podczas zabiegu w bezpieczny sposób nakłuwa się skórę cienką igłą w kilku miejscach wokół żył i za pomocą strzykawki podaje się niewielkie ilości wspomnianego środka. Kwas hialuronowy to naturalna substancja, którą możemy znaleźć w całym organizmie, między innymi w skórze, stawach, wnętrzu gałki ocznej czy łzach. Jego podstawową funkcją jest wiązanie wody, co gwarantuje odpowiednie nawodnienie i prawidłową strukturę wszystkich tkanek. Czy wiecie, że kwas hialuronowy tak bardzo kocha wodę, że jego jedna cząsteczka jest w stanie związać aż 250 cząsteczek H2O?

Kwas hialuronowy jest od lat wykorzystywany w medycynie, stosuje się go w ginekologii, laryngologii, ortopedii, okulistyce czy właśnie medycynie estetycznej – podawany np. w okolice policzków pozwala zmniejszyć widoczne zmarszczki i poprawić kontury twarzy.

Co zyskujecie wybierając wypełnianie dłoni kwasem hialuronowym zamiast skleroterapii?

Między innymi zachowujecie drożne żyły Waszych rąk, co może okazać się kluczowe w sytuacji zagrożenia życia – szybkie założenie wenflonu i natychmiastowe podanie odpowiedniego leku może przecież uratować Wam życie! Nie zapominajmy jednak, że wypełnianie skóry dłoni za pomocą kwasu hialuronowego ma głównie poprawić wygląd Waszych rąk i sprawiać, że skóra jest widocznie młodsza. Ale czy to rzeczywiście działa? Fenomenalnych efektów zabiegu dowodzi m.in. najnowsze amerykańskie badanie naukowe opublikowane w maju 2021 roku, w którym u dziesięciu pacjentów wykonano zdjęcia dłoni przed zabiegiem i dwa tygodnie po nim, a następnie poproszono inne osoby o wypełnienie kwestionariusza oceny efektów (pierwsze wrażenie oraz konkretne kategorie). Osoby wypełniające formularze nie wiedziały czyje zdjęcia oglądają, by opinia była całkowicie niezależna. Wyniki dot. pierwszego wrażenia oraz poszczególnych kryteriów były znacząco wyższe po zabiegach w stosunku do wyjściowego wyglądu dłoni pacjentów (link do badania znajdziecie poniżej). Jeśli nadal nie jesteście przekonani co do zalet zabiegów wypełniania skóry dłoni za pomocą kwasu hialuronowego lub macie jakiekolwiek pytania – piszcie śmiało, postaram się wszystko wyjaśnić.

• Jeśli nadal nie jesteście przekonani co do zalet zabiegów wypełniania skóry dłoni za pomocą kwasu hialuronowego lub macie jakiekolwiek pytania – piszcie śmiało, postaram się wszystko wyjaśnić.
• Obejrzyj film
• Link do badania: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/32796328/

Obserwuj Dr Paulinę Siastałę na Instagramie @instalekarka